Przygotowanie
Zagotować mleko, wkruszyć do niego cały ser i jeszcze chwilę pogotować. Ser zrobi się gumiasty - warto wtedy rozgniatać grudki. Po przegotowaniu przelać całą "maź" na tetrową pieluchę albo na jakieś gęste sito (pielucha lepsza), mieszać żeby odcedzić jak najwięcej płynu.
Teraz wrzucić do robota kuchennego (np.Kasia) margarynę dodać sól, jajka, i ocet. Zmalaksować na maxa Pamiętajmy, że im gładsza będzie masa a składniki wymieszane - tym lepszy ser.
Teraz do zmalaksowanej margaryny dorzucić cały odciśnięty ser, można dodać kminku i znowu na maxa zmalaksować (zróbcie to naprawdę dobrze). Teraz przerzucić całą masę do garnka i podgrzać (można zagotować - jeśli to dobry termin dla masy) wsypać łyżkę sody i energisznie mieszać dobrych parę sekund. Przelać ser do poprzecinanych butelek po wodzie mineralnej. Dość szybko zastyga i niestety klei się do łyżki. Po godzinie stygnięcia nadaje się do krojenia a najlepiej w następny dzień.